Dworek Mariański i ślub pełen uśmiechu
Po współpracy z tą parą nadal bolą nas brzuchy… od śmiechu! Ah, co to był za ślub, co to jest za duet! Marta i Krzysztof sprawili, że nie tylko dla Nich ten dzień był najszczęśliwszy w życiu – żadnemu z gości uśmiech nie schodził z twarzy, radość udzieliła się wszystkim i w powietrzu dało się wyczuć niesamowitą energię. Od pierwszych chwil mieliśmy pewność, że fotorelacja ze ślubu z Ich udziałem będzie prawdziwą petardą!
Fotografia ślubna i film ze ślubu: radość w każdej chwili
Marta i Krzysztof w każdym najmniejszym calu zadbali o to, by Ich wielki dzień był wyjątkowy. W dniu ich ślubu jak w życiu -rano padał deszcz, podczas ślubu wyszło słońce, a w czasie sesji plenerowej mieliśmy do dyspozycji przepiękny zachód.
Oboje prezentowali się naprawdę bajecznie, a przy tym dość oryginalnie – Ona, prawdziwa piękność z cudownie radosnymi oczami, miała na głowie uroczy wianek, który podkreślał jej delikatność, a On, przystojny brodacz, założył garnitur w jakże niestandardowych kolorach i klasyczną muchę. Wyglądali przepięknie! Na zdjęciach ze ślubu nie zabrakło ich słodkiego pupila swoistego „oczka w głowie” tych dwojga, chętnie robiliśmy także ujęcia detali, które podbudowywały wyjątkowy klimat – imponujący bukiet Marty, samochód, którym jeździli. Mówi się, że nikt nie wygląda źle w Fordzie Mustang, ale powiedzmy sobie to szczerze – oni pasowali do niego jak ulał.
Wspaniałe dekoracje zarówno przed domem, jak i w kościele oraz na sali weselnej, a nawet atrakcyjne pudełeczko na obrączki… To wszystko tworzyło naprawdę wspaniały efekt i wprowadzało nutę artyzmu do fotografii ślubnych.
Zarówno ceremonia zaślubin, jak i wesele napędzane były prawdziwym szczęściem i radością. Marta i Krzysztof to nie tylko przesympatyczna, ale i wyjątkowo wesoła para! Nie zabrakło oczywiście powagi i wzruszeń, co także udało się ująć na filmie ślubnym. Szczególnie ogromne wrażenie zrobiło na nas kazanie, które zostało wygłoszone do młodych. Zawsze cieszymy się, kiedy zaprzyjaźnieni z parą, księża kierują do nich słowa, które są bardzo spersonalizowane. Te kazania z pewnością niosą za sobą ogromną wartość na przyszłość, kiedy po kilku latach oboje siadają przed telewizorem i raz jeszcze słuchają wygłoszonego do nich słowa, mogą wrócić pamięcią do tego wyjątkowego dnia.
Goście bawili się wyśmienicie, a piękna Młoda Para wyglądała tak, jakby poza Ich miłością świat nie istniał – dowodem na prawdziwość naszych słów niech będą zdjęcia i ujęcia z ich pierwszego tańca.
To co przygotowała Marta i Krzysiek było niesamowite, w swój taniec włożyli mnóstwo serca i zaangażowania. Zdecydowanie uważamy, że zostali wyśmienicie przygotowani przez szkołę tańca Estyma – profesjonalizm pary młodej wraz z oprawą w postaci ciężkiego dymu dał piorunujący efekt.
Tworzenie dla Nich reportażu ślubnego było prawdziwą przyjemnością, bo samo patrzenie na Nich wywoływało wyłącznie pozytywne emocje. Uwielbiamy pary, które dają nam pełną dowolność w tworzeniu materiału. Marta i Krzyś zaufali nam w 100% dzięki czemu mogliśmy dać z siebie bardzo dużo i stworzyć dla nich wyjątkową pamiątkę. Po prawdzie ciężko nam było odczuć, że tak naprawdę byliśmy w pracy.
Plenerowa sesja ślubna – naturalnie, ale z klasą Dworek Mariański
Marta i Krzysztof wybrali prostą, naturalną scenerię, która doskonale podkreślała Ich wyjątkowość. Przed obiektywem czuli się bardzo swobodnie, dlatego sesja ślubna szła jak z płatka! Wyszło romantycznie, czule i po prostu prawdziwie. Film i zdjęcia ślubne z udziałem tej uroczej pary napawają nas dumą, a wspomnienie Ich wesela z pewnością pozostanie z nami już na zawsze i będziemy się nim chwalić.
Cieszymy się, że to nie jest koniec naszej wspólnej przygody. Dzięki temu, że mogliśmy być częścią wielkie dnia Marty i Krzyśka, będziemy mieli okazję spotkać ich ponownie już w kolejnym sezonie. Gdyż kilka par będących na tym ślubie również obdarzyło nas ogromnym zaufaniem i powierzyło zadanie utrwalenia ich dnia ślubu.